|
|
www.rockmania.fora.pl Forum Muzyczne
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Irracjonalizm
Moderator
Dołączył: 20 Mar 2016
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góry Kapeluszowe
|
Wysłany: Pon 17:35, 21 Mar 2016 Temat postu: Emerson, Lake & Palmer |
|
|
Nie można również ominąć i tego zespołu (wszak Wielka 6 zobowiązuje), kapela bardzo chwalona na wielu forach i innych muzycznych stronkach, w moim odczuciu jednak ich muzyka ma mnóstwo zbędnych rzeczy (chodzi tu głównie o masturbacje na instrumentach i wszelkie popisy, powodujące, że muzyka balansuje na granicy kiczu)
Grupa ta (a właściwie to supergrupa) została założona przez 3 panów, znanych ze swojej wirtuozerii w swoich poprzednich kapelach (kolejno: The Nice, King Crimson oraz Atomic Rooster) i odmówienie im jakichkolwiek zdolności kompozytorskich jest nierozsądne (patrz debiut, tytułowa suita z Tarkusa, czy pierwsza połowa Trilogy), ale mieli oni też zapędy do ładowania na swoich płytach numerów, które miały mieć prawdopodobnie charakter czysto humorystyczny, a w rzeczywistości psuły odbiór płyt - już nawet na najlepszych płytach pojawiały się popisy instrumentalne, które ten odbiór psuły (głównie w wykonaniu Emersona).
Skład:
Keith Emerson - instrumenty klawiszowe, Moog
Greg Lake - gitara basowa, gitara akustyczna, gitara elektryczna, śpiew
Carl Palmer - perkusja i instrumenty perkusyjne
Najlepszą i najrówniejszą płytą jest zdecydowanie debiut, później Tarkus (tylko i wyłącznie ta suita) oraz pierwsza połowa Trilogy. Natomiast rzekome arcydzieło - Brain Salad Surgery to cyrk i niesamowicie pretensjonalna muzyka, no ale jak chcemy powiedzieć, że znamy ich muzykę, to musimy to niestety przecierpieć i przesłuchać.
Dyskografia:
Emerson, Lake & Palmer (1970)
Tarkus (1971)
Trilogy (1972)
Brain Salad Surgery (1973)
Works Vol. 1 (1977)
Works Vol. 2 (1977)
Love Beach (1978)
Black Moon (1992)
In the Hot Seat (1994)
Legenda:
Czerwony - trzeba znać
Żółty- trzeba niestety to przecierpieć
Biały - a to sobie można odpuścić bo to syf straszny
Przykładowe numery:
https://www.youtube.com/watch?v=DyEnbwvW2MU
https://www.youtube.com/watch?v=WKNOlDtZluU
Swoją drogą to jak zapatrujecie się na latający fortepian Emersona? (w moim odczuciu przerost formy nad treścią, ale miało to swój urok -> https://www.youtube.com/watch?v=uSm5IQFaTZA)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Delfin
Dołączył: 20 Mar 2016
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: już nie od Basi
|
Wysłany: Pon 19:16, 21 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
A do czego właściwie zobowiązuje znajomość "wielkich" czwórek/szóstek tudzież innych liczb? Szczególnie kiedy w jej skład wchodzą najpopularniejsze zespoły, które nie były jakoś bardzo genialne albo miały udane rzeczy tylko na jakiś konkretnych płytach. Jakby ktoś wciskał w wielką czwórkę symfonicznego metalu within temphation, epica, nightwish i evanescence to też słuchacza takich rzeczy jak arcturus, diablo swingo orchestra albo unexpect zobowiązywałaby znajomość tej czwórki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Irracjonalizm
Moderator
Dołączył: 20 Mar 2016
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góry Kapeluszowe
|
Wysłany: Pon 19:23, 21 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Jak się chce nazywać znawcą progresów to trzeba niestety to znać. Druga sprawa, że Szóstka to absolutna podstawa i raczej każdy, kto od niej zacznie i mu podejdzie zacznie szukać innych kapel, panie Wini.
"wielką czwórkę symfonicznego metalu" -> Masz świadomość, że kucyki nie podpinają Epiki i Within Temptation pod metal symfoniczny, tylko... uwaga... gotycki? I ostatnia rzecz - zestawianie czegokolwiek od Rygga z Najtłiszem i innym tego typu dziadostwem jest chyba trochę nie na miejscu - nie sądzisz? Tym bardziej, że Wielka 6 to powszechne określenie kapel (tych najpopularniejszych w obrębie proga), a "Wielką czwórkę metalu symfonicznego" sobie zwyczajnie zmyśliłeś ;(
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Irracjonalizm dnia Pon 19:28, 21 Mar 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Delfin
Dołączył: 20 Mar 2016
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: już nie od Basi
|
Wysłany: Pon 19:27, 21 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
A po co ktoś miałby się nazywać wielkim znawcą progresu? xD
Są lepsze zespoły od których lepiej poznawać progres niż np. ELP i wejść w założenie że szóstka to absolut i znawcy wszyscy znają!
Nie ma sensu w ogóle robić wielkich szóstek/czwórek i innych tym podobnych rzeczy bo zazwyczaj znajdują się tam najbardziej popularne rzeczy a nie najlepsze ;(
A właściwie kogo obchodzi klasyfikacja kuców? xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|